Kiedy zostajesz sam ze swoimi problemami, ogarnia Cię rozpacz, wydaje się, że nie możesz pomóc ani sobie, ani dziecku. Spotkania z psychologiem w grupie pomogły mi zobaczyć przyjaciół z problemami, upewnić się, że to, co dzieje się w mojej rodzinie, nie tylko we mnie, ale także w innych rodzinach, najważniejsze jest przestać panikować i krzyczeć, ale spokojnie i twardo podążaj za moją linią ukierunkowaną na przyniesienie dziecku maksimum dobra, bez poniżania i kaleczenia jego psychiki.